Władca pierścieni to jedna z najlepszych serii fantastycznych na świecie. Do dzisiaj miliony czytelników zachwycają się historią stworzoną przez brytyjskiego pisarza J.R.R. Tolkiena. Autorowi udało się wykreować wyjątkowy świat przedstawiony, zamieszkiwany przez różne rasy i stworzenia. Co więcej, w tej fikcyjnej rzeczywistości istniała zupełnie oryginalna mitologia, magia i religia. Mimo tego nie wszyscy miłośnicy fantastyki uważają, że władca pierścieni: dwie wieże (druga część) jest dobrą opowieścią. Dlaczego?
Męcząca narracja
Choć Tolkien potrafi wykorzystywać w swojej twórczości znaną nam mitologię czy religię i przerabiać je na zupełnie nowe twory, to trzeba przyznać, że jego książki czasami po prostu męczą. Zdania są długie, złożone i skupiają się w dużej mierze na opisie otoczenia oraz krajobrazu. We Władcy pierścieni nie brakuje akcji, jednak napięcie gubi się gdzieś pomiędzy jednym opisem a drugim. Może to być całkiem irytujące dla tych czytelników, którzy poszukują wartkiego i energicznego tempa czy nieoczekiwanych zwrotów. Kolejnym problemem z książkami J.R.R. Tolkiena jest styl pisania. Choć trylogia napisana jest nieskomplikowanym i prostym językiem, w jakiś sposób ten szybko męczy czytelnika i zniechęca go do dalszej lektury. Przy czym za tę dolegliwość odpowiadać może i toporne polskie tłumaczenie. Niemniej jednak wydaje się, że największym problemem, z jakim boryka się, Tolkienowska trylogia jest, wbrew pozorom, nuda. Tolkien tak bardzo zagłębia się w najdrobniejsze szczegóły, tak bardzo stara się precyzyjnie opisać dane zwyczaje i tradycje, że akcja przestaje angażować. Napięcie znika, a wraz z nim nasze zainteresowanie.
Przekonaj się sam
Choć nie sposób odjąć książkom Tolkiena wybitności pod względem nakreślenia świata przedstawionego, to trzeba przyznać, że nie są to książki dla wszystkich. Szczególnie niezadowoleni mogą być ci czytelnicy, którzy preferują powieści szybsze i stawiające nacisk na duże tempo akcji. Z kolei powieści Tolkiena mogą spodobać się tym odbiorcom, którzy gustują w zagłębianiu się w fikcyjnych rzeczywistościach i ich mitologiach.